Tak wieeemy! Już dawno miał się pojawić wpis z blogiem….ale krucho u nas z czasem. Niemniej zawzięliśmy się i oto jest! 😉
Ten ślub był wyjątkowy! W otoczeniu gór świętokrzyskich, totalnie na luzie. I mimo, że pogoda pokrzyżowała plany – bo pierwotnie ślub cywilny miał być na zewnątrz…jednak obsługa sali, florystka i dekoracje światłem stanęli na wysokości zadania i wyczarowali wyjątkowe miejsce na ceremonię na środku parkietu <3 W ogóle dekoracje w tym dniu to był miód na nasze oczy….tak pięknie wszystko zagrało. Tak nam się cudownie robiło zdjęcia!
Plener musiał być w górach…bo trafili nam się “góroholicy”! Wybraliśmy Pieniny. Mimo tego iż znów nas prześladował deszcz – przez całą drogę do Szczawnicy padało i było meega brzydko…to na szczycie trafił nam się jeden z piękniejszych zachodów słońca EVER! To się nazywa mieć szczęście 😉 No i góry mieliśmy sami dla siebie…bo było tak zimno, że nikt nie wyściubiał nosa z domu…poza nami 😉
A, że tak im się spodobała sesja plenerowa – umówiliśmy się raz jeszcze – tym razem w naszym lokalnym Muzeum Wsi Kieleckiej.
Z Eweliną i Maćkiem od razu zaczęliśmy nadawać na tych samych falach…więc musiało wyjść pięknie!
Powtarzamy po raz kolejny…tak na prawdę efekt końcowy zależy od Was. Od Waszego nastawienia, energii, luzu i zaagnażowania!
Dosyć “gadania” – zobaczcie reportaż!
Ślub: Świętokrzyski Dwór, Nowa Słupia
Wesele: Świętokrzyski Dwór, Nowa Słupia
Zespół: Wanted
Florysta: Będzie Pięknie
Dekoracje światłem: Good Light
Tort + słodkości: Bake a Cake
Suknia ślubna: Eliana Kresa Atelier























































































































































































































